Twój koszyk jest obecnie pusty!
Dzień postaci z bajek
Bajki to bardzo wdzięczny temat na lekcję językową. Można z nimi ćwiczyć absolutnie wszystko. Nadają się dla najmłodszych, dla nastolatków, a także dla dorosłych. Podczas moich lekcji, skupiłam się na dwóch umiejętnościach, które za pomocą bajek chciałam trenować z uczniami. Były to writing i speaking. Oczywiście wszystko w bajkowej odsłonie.
Na początek speaking. Znacie grę „Kim jestem?” Dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji w nią zagrać, szybkie szkolenie, jak to zrobić. Rozdajemy dzieciom samoprzylepne karteczki, na których muszą zapisać dowolną postać z bajki. Prosimy, by nikomu nie pokazywały swoich zapisków – w przeciwnym razie gra traci sens. Zbieramy karteczki i losując, przylepiamy je na czołach uczniów. Zadaniem dzieci jest teraz dowiedzieć się, jaką są postacią. Trzeba zaczepiać inne osoby i zadawać im pytania na swój temat.
Ważne: muszą to być pytania, na które można odpowiedzieć jedynie TAK lub NIE.
Z doświadczenia wiem, że nie wszyscy są superkreatywni od początku, nie wszyscy mają śmiałość i wystarczające – w ich opinii – umiejętności językowe. Dlatego proponuję ściągawkę. Można ją wydrukować i rozdać każdemu albo wyświetlić na projektorze.
Jeśli dziś nie macie ochoty na speaking, to może coś popiszemy? Podsuwam dwie propozycje o różnych poziomach trudności.
Na pierwszy ogień coś łatwego: „Czerwony Kapturek”. 🙂 Ale gdzie tu pisanie? Przecież to już ktoś wcześniej wymyślił. A i owszem, ale kto powiedział, że nie można wymyślić inaczej? Poniżej krótka wersja Little Red Riding Hood, gotowa by nadać jej drugie życie. Jasnoszarym kolorem zaznaczyłam wyrazy, które należy zmienić, aby znana historia nabrała świeżości. Bo może to jednak nie jest bajka o małej dziewczynce, która szła do babci, a raczej o … no właśnie, o kim?
Tym, których wyobraźnia ponosi dużo dalej niż tylko do lasu i do wilka, proponuję napisanie własnej bajki od zera. Z zachowaniem pewnych zasad oczywiście. Musi być główna postać (lub nawet kilka), czarny charakter, coś magicznego, superbohater o niesamowitych mocach i zagadka do rozwiązania. To dobre zadanie na pracę w grupach. Najpierw powstaje pomysł, później gromadzimy bazę słówek, czyli kojarzące się bajkowo zwroty. Potem puszczamy wodze fantazji i przenosimy się do świata naszej historii.
Eh, miło tak przenieść się do bajki choć na chwilę. No chyba że jest tam groźny smok. Bajecznie udanych lekcji wam życzę, podzielcie się później efektami.
Dodaj komentarz